6. W górę Padauiri

Generalnie rzecz ujmując nie zawsze jest łatwo. Opiszę teraz jak rozpoczęła się moja podróż w góre rzeki Padauiri. A od momentu pożegnania się z Tatoonką, podróż ta nie była łatwa… ujmę to inaczej: ”było zabawnie”

OLYMPUS DIGITAL CAMERAPierwsze co się stało, to rozwalił się rower. Zrobił to we wszystkich znanych fizyce kwantowej pięciu wymiarach. Siodełko, koła, zębatki, łańcuch. Chciałem najpierw po prosfesjonalnemu podreperować go multitoolem, ale skończyło się na wycinaniu patyków z dżungli i wstawianiu ich jako części zastępczych. Zrobiłem to w czym Polak jest najlepszy.

 OLYMPUS DIGITAL CAMERANajważniejsza jest kreatywność.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAPo drodze zatrzymałem się w jednym gospodarstwie na pogaduchy, odpoczynek i obgadywanie złośliwego rowera… Ten Pan na zdjęciu to nie ja opalony równikowym słońcem, tylko miejscowy, któremu bardzo spodobał się mój plecak.

OLYMPUS DIGITAL CAMERACiepła rozgrzana glina oraz wszechobecne kałuże po ulewach przyciągały tysiące motyli z rodziny Coliadinae, które cały czas bajecznie wirowały dookoła…

OLYMPUS DIGITAL CAMERAI tak wirowały aż do samego Barcelos…

OLYMPUS DIGITAL CAMERAPo drodze, w załączniku do miejcowego szpitala, stał sobie wesoło ewangelicki cmentarz, bombardujący typowo śródziemnomorskimi kolorami…

OLYMPUS DIGITAL CAMERAWłaśnie! Miało być o problemach w podróży. No to proszę. Jeżeli widzisz przed sobą małpę i lampi się ona na ciebie w ten sposób, to wiedz że już masz problemy. Małpy zawsze oznaczają problemy. Już zdążyłem wybaczyć małpom z nad Rio Negro, które śmiały dokonać defekacji na moją fizyczną formę, kiedy rzucałem w nie pestkami pod wielkim nadrzecznym drzewem. Jednak to małpa przesadziła całkowicie. Przestępstwo dokonała nocą, kiedy siedziałem u jednego |Holendra w Barcelos i montowaliśmy improwizowaną ładowarkę do kamery, która w rezultacie i tak nie działała. Aaaaach szkoda opowiadać całą histrorię. To zostanie na książkę. Jednak w rezultacie ja i moja kamera zostaliśmy potwornie obsikani przez tą bestię. Wyobraź sobie, że to się tobie przydarzyło i że po dokonanej zbrodni, winny patrzy na ciebie w powyższy sposób… nic innego jak na konserwy zamienić!!!OLYMPUS DIGITAL CAMERAWstaje świt nad Barcelos. Ostatnie rozmowy z żoną Tatoonki przed odpłynięciem w nieznane. Janetta jeszcze raz powtarza jak bardzo źle jest tam gdzie płynę, jak wielki głód tam panuje i jak bardzo mam uważać na Indian Yanomami. Na domiar złego, na statku ma być jeden złodziej, na którego mam ekstremalnie uważać.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAZaopatrzyłem w miejcowym sklepie w: ryż, 2 konserwy, farinhię, olej, haczyki do ryb i żyłkę. Kupiłem jeszcze paczkę ciastek, aby poczęstować Yanomami żeby zjedli je, a nie mnie.

OLYMPUS DIGITAL CAMERANiezbędne jest przed podróżą w nieznane ostępy Amazonii, załatwić sobie kilkadziesiąt litrów gasoliny, jest to bardzo przydatne, gdy chce się póżniej robić niezależnie jakiekolwiek akcje eksploracyjne.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAViva la aventura!!! – wrzeszczała rura wydechowa statku!

OLYMPUS DIGITAL CAMERAStatki handlarzy piasawą składają się zazwyczaj z dwóch części: tej głównej silnikowej oraz tej, do której wracając z terytorium Yanomami, wrzuca się całe bloki piasawy, ścinanej przez ludzi dżugli. Tutaj akurat są krzesła, które zostaną zostawione w jednej z brazyliskich osad po drodze.

OLYMPUS DIGITAL CAMERADookoła rozciągała się bezkresna selva

OLYMPUS DIGITAL CAMERAPo drodze zatrzymaliśmy się w jednej opustoszałej osadzie Batouri-Pé. Stała się tam niedawno tragedia; pijana córka zabiła matkę, reszta wioski uznała to za klątwę nad całą społecznością i się wynieśli.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAA my zaś entuzjastycznie obrabowaliśmy tą wioskę z krzeseł i szczypiorka i cytryn 🙂 Co to za mania krzeseł? Noo cóż generalnie, miejscowi nad Padauri nie są mają bardzo niewiele urządeń cywilizacji, więc cokolwiek, co można za darmo załatwić, to biorą. A że padło na krzesła, to zupełny przypadek…

OLYMPUS DIGITAL CAMERAGliniaste brzegi Padauiri.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAW Amazonii żółw to jest przysmak. Jak ktoś złapie żółwia to wszyscy się radują – jest święto. Jest to jedno z niewielu równikowych zwierząt, którego mięso jest tłuste, w związku z tym robi się z niego zupy.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAAmazoński rosół z żółwia.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAGdy już się wybierze całe mięso, po żółwiach zostaje skorupa, którą użyłem jako talerz do ryżu. Cóż za mikstura; Polak żre chiński ryż, w amazońskim żółwiu.

OLYMPUS DIGITAL CAMERABezkresne wody Padauiri.

OLYMPUS DIGITAL CAMERACo to znaczy czysta woda? To znaczy symetria pozioma zdjęć horyzontu przy bezwietrznej pogodzie.

OLYMPUS DIGITAL CAMERANajciekawsze jest to, że woda w dorzeczu Rio Negro jest czarna z powodu zawartości taniny, a mimo to perfekcyjnie odbija światło…

OLYMPUS DIGITAL CAMERANic piękniejszego jak przeeeestrzeeeń.

OLYMPUS DIGITAL CAMERATak dla kontastu dużej przestrzeni – w takim ścisku się śpi. I nie ma gadania. Boa noite.     (dobranoc)

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Za każdym razem, gdy zapadał zmrok, z głębokiej dżungli zaczynały dobiegać tajemnicze odgłosy dzikich zwierząt… wycie małp, świerczenie owadów, nawoływanie nocnych ptaków i całe mnóstwo innych tajemniczych dźwięków…. a to wszytko skąpane w świetle księżyca…

W następnym odcinku pierwsze zamieszkałe osady napotkane nad dziką rzeką Padauiri:

Odc.7 Świt nad Taperą