Testy dla Survivaltech.pl!

Ogromne podziękowania dla Firmy Survival Tech, która już po raz drugi wspiera kolejną amazońską wyprawę cyklu ,, Spirit od the selva vol.2’’! . Ekipa Survivaltech wyposażyła naszą wyprawę w Nóż Mora Buschkraft, kuchenkę ekspedycyjną oraz krzesiwo z kompasem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAWszystkie te produkty podczas naszych testów wypadły rewelacyjnie. Podczas całej wyprawy wiernie towarzyszył mi wspaniały pomarańczowy nóż survivalowy Mora. Był dla mnie wielkim zbawieniem, gdyż wszystkie dostępne na peruwiańskich wygwizdowiach noże potwornie szybko się tępiły. Nóż Mora przez trzy miesiące wyprawy, ani razu nie musiałem ostrzyć. Jego gruba i ciężka klinga pomagała korzystać z niego jak z mikro-siekierki. Przydatne się to okazało zwłaszcza  w sytuacji kiedy nad Chinchiwani uciekł nam przewodnik z maczetą, i trzeba było błyskawicznie rozpalić ognisko, nóż wtedy musiał służyć jako siekiera… Nóż ten jest tak pancerny, że mogliśmy również nim owoce kokosa otwierać!
Kolejną jego zaletą była oczywiście jego odblaskowa pomarańczowość co pomagało znaleźć go na ściółce lasu deszczowego.

IMG_1277

Ekipa Survivaltech wyposażyła nas również w genialną super-lekką kuchenkę ekspedycyjną, która działała dosłownie jak przenośny piecyk. Jej kształt kierował całą energię cieplną prosto pod garnek  i sprawiał, że woda gotowała się w nim znacznie szybciej niż jakby był położony bezpośrednio na ognisku. Szczelna stalowa obudowa kuchenki skutecznie zapobiega stratom cieplnym podczas gotowania i dzięki temu wystarczy jeden pęczek gałęzi wciśniętych w kuchenkę aby zagotować litr wody! Rewelka!

OLYMPUS DIGITAL CAMERADostaliśmy również krzesiwo BCB z kompasem, jako element zestawu przetrwania. Sprawdziło się bardzo dobrze, choć nie używaliśmy go dużo, gdyż obawy przed nierozpaleniem ogniska daleko od cywilizacji w głębi lasu deszczowego i bez przewodników sprawiało, że chamsko rozpalaliśmy ogniska zapalniczkami z pomocą reklamówek 😀 Bez ogniska w Amazonii jest baaardzo źle!!! Rozpalenie ogniska zajmuje tam prawie godzinę czasu, drewno jest zazwyczaj mokre, a rozpalanie najczęściej odbywa się tam o ciemku, gdyż zmrok zapada tam niespodziewanie szybko. Bez ogniska jest się: 1. Głodny, 2. Wkurzony 3. Zmarznięty 4. Mokry!!! Czasami jednak zamakają zapalniczki i krzesiwo ratuje życie!

IMG_7115Na zdjęciu wódz Ashaninków skrobie dziką trzcinę na strzały.

Zapraszamy na stronę: http://www.survivaltech.pl/