Testy produktów dla firmy Paker

OLYMPUS DIGITAL CAMERAProdukt, który podczas mojej północnoamazońskiej wyprawy pod względem jakości zrobił na mnie największe wrażenie i zarazem był przeze mnie najczęściej używany, była kuchenka paliwowa MSR XGK-EX.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERAOLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jako że wyprawa odbywała się w odludnych terenach z dala od cywilizacji, gdzie jedynymi surowcami, które były dostępne i mogłyby się przydać do gotowania posiłków było drewno oraz paliwo. Jednak często niełatwym okazywało rozpalenie ogniska w sytuacji, kiedy prawie codziennie padały ulewne deszcze, nasączając wodą wszelkie leżące suche gałęzie. Na szczęście co jakiś czas można było spotkać kogoś przepływającego przez rzekę, dla którego żadnym problemem nie było odlać troszkę paliwa do czerwonej buteleczki MSR-a dla gringo (port. obcy).
Tak, przy wydajności tej kuchenki, półlitrowa buteleczka
wystarczała na kilkudniowe przygotowywanie posiłków!
Uważam, że nie istnieje lepsze, lżejsze oraz ekonomiczniejsze rozwiązanie, jak MSR XGK-EX. Pomimo panującej ogromnej biedy wśród Indian i sporego deficytu rzeczy potrzebnych do życia, to paliwo do łodzi było dość łatwe do uzyskania. Nie było go dużo, dlatego też było bardzo drogie (3-krotnie droższe niż u nas), z powodu wysokich kosztów transportu do wnętrza dżungli, ale przecież nam wystarczy tylko troszkę benzyny czy “ropy” do przygotowywania posiłków.
Trudno było zasypiać w bardzo zimne noce bez ciepłego posiłku (w porze deszczowej temperatury w nocy nawet dla Polaka zbyt niskie – z powodu ogromnej wilgotności powietrza).

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Razem z kuchenką MSR XGK-EX używałem również zestawu stalowych garnków Alpine 2 pot set. Sprawdziły się bardzo dobrze, stabilnie trzymały się na kuchence, dzieki szerokiemu rozstawowi o szerokich “ramion”. Bardzo przydatny okazał się też stalowy chwytak, który eliminował ryzyko związane z ewentualnym poparzeniem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAOLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przetestowałem też żywność liofilizowaną Mountain House… w sumie to nie tylko ja, gdyż poczęstowałem posiłkiem miejscowych myśliwych. Wyprawa odbywała się pod koniec pory deszczowej, kiedy poziom wód był niesamowicie wysoki. W związku z tym większość zwierzyny łownej przemieszcza się w górę strumieni, poszukując pożywienia oraz zmniejsza się ilość ryb w rzekach. Żywność Mountain House cały czas leżała na dnie plecaka, czekając na czarną godzinę, a gdy ten moment nadchodził, uszy nam się trzęsły z apetytem. Głównymi zaletami tych racji żywnościowych była różnorodność składników i tym samym substancji odżywczych. Pozbawienie tej żywności wody i tlenu oraz umieszczenie  jej w szczelnym opakowaniu zapewniało niezależność od tropikalnego gorąca oraz najwyższej na świecie wilgotności, nie mówiąc już o błyskawicznym przygotowywaniu: 7 minut.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAOLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Do przechowywania wody służył mi worek DROMEDARY BAG 4 l, wykonany z wytrzymałej cordury.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Podczas wyprawy w upalne dni temperatura była wysoka, prawie jak w saunie, do tego stopnia, że dziennie piłem od 3 do 5 litrów wody. Każdego poranka napełniałem baniak do pełna wodą ze strumieni, w czym bardzo pomocna okazała się możliwość odkręcenia całej trzyczęściowej zakrętki i wstawienia pojemnika pod nurt nie zawsze krystalicznie czystych wód północnej Amazonii. Gdy brakowało wolnej przestrzeni w plecaku, zawsze znajdowało się  miejsce na worek, ponieważ idealnie układał  się w stosunku do reszty ekwipunku. Kiedy znajdowałem się trochę dalej od zbiorników wodnych, używałem owego worka jako prysznica! Po prostu korzystałem z wielofunkcyjności zakrętki, dopasowując odpowiednio natrysk. Nie twierdzę, że dało się tym skutecznie umyć, ale dawało to na pewno spore orzeźwienie i motywację do działania 😀

OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERAPodręcznie zaś używałem winylowej butelki Platypus  1.0 l. Pierwszy raz spotkałem się z plastikową butelką, która nie śmierdzi potwornie plastikiem jak większość menażek wojskowych. To, że butelki są bardzo elastyczne sprawia, że po wypiciu zawartości można je złożyć – nie zajmują wtedy prawie w ogóle miejsca w plecaku.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAFirma Paker również do przesyłki dorzuciła gratisowo kilka buteleczek ekologicznych środków do prania ubrań Granger’s, co było miłą niespodzianką, gdyż nie uwzględniłem ich wcześniej przy kompletowaniu  ekwipunku. Co prawda nie miałem ich wiele, ale dzięki temu moje ubrania nie zgniły do końca; stosowałem je -rozważnie, naprzemiennie – z brazylijskim mydłem do prania, aby na jak najdłużej starczyło 🙂

OLYMPUS DIGITAL CAMERAZachęcam wszystkich podróżników, trampów, alpinistów i wycieczkowiczów do zakupów na paker.pl Bardzo miła współpraca, rzetelnie realizowane zamówienia oraz dożywotnie gwarancje na wielu produktach!   Zapraszam na stronę paker.pl

paker fbA taka kuchnia polowa cię czeka, jeśli zaniedbasz sprawę ekwipunku…

OLYMPUS DIGITAL CAMERAChyba tego nie chcesz  !!!